Wilfli - krasnolud, pracownik Banku Molnara w Gors Velen.
Dane z książek Sapkowskiego[]
Szanowna Yennefer! - zahuczał krasnolud, podzwaniając złotym łańcuchem, zwisającym z potężnego karku znacznie poniżej białej brody. - Cóż za niespodzianka! I cóż za zaszczyt! Proszę, proszę do kantoru! A wy, nie stać, nie gapić się! Do roboty, do liczydeł! Wilfli, do kantoru natychmiast flaszkę Castel de Neuf, rocznik... Już ty wiesz który rocznik. Żywo, na jednej nodze!
— Czas pogardy, str. 56
- Nawet mi przez myśl nie przeszło - żachnął się Giancardi - by to był krasnolud. Klerk, o którym mówię, jest synem szanowanego kupca, człowieka całą, że się tak wyrażę, gębą. Myślałaś, że zatrudniam tu tylko krasnoludów? Hej, Wilfli! Wołaj mi tu Fabia, na jednej nodze!
— Czas pogardy, str. 64