Hereward - diuk Ellander, lennik Foltesta z Temerii. Sprowadził na swoje ziemie rycerzy Zakonu Białej Róży.
Dane z książek Sapkowskiego
- Ci szlachetnie urodzeni panowie [...] pozostają w służbie miłościwie władającego tymi ziemiami diuka Herewarda.
- Księcia - poprawił z naciskiem Tailles, młodszy z rycerzy, wlepiając w kapłankę jasne, niebieskie oczy, w których była wrogość. - Księcia Herewarda.
- Nie bawmy się w nazewnicze szczegóły - Nenneke uśmiechnęła się drwiąco. - Za moich czasów książętami zwykło się tytułować tylko tych, w żyłach których płynęła królewska krew, ale dzisiaj nie ma to, zdaje się, większego znaczenia.
— Ostatnie życzenie, str. 73
Trzeba oto ci wiedzieć, Geralt, że kapituła zabiega właśnie u Herewarda o nadania dla zakonu, dlatego wielu rycerzy Róży wstąpiło na służbę do księcia. A niemało tutejszych, jak obecny tu Tailles, złożyło śluby i przyjęło czerwony płaszcz, w którym tak mu twarzowo.
— Ostatnie życzenie, str. 73
- Natychmiast - warknął Tailles. - Bez chwili zwłoki. Książę rozkazuje...
- Na terenie tej świątyni rozkazy wydaję ja - przerwała Nenneke zimnym, władczym głosem. - Staram się zwykle, by moje rozkazy nie stały w nadmiernej sprzeczności z polityką Herewarda. O ile ta polityka jest logiczna i zrozumiała. W tym konkretnym przypadku jest ona irracjonalna, nie będę jej więc traktować poważniej, niż na to zasługuje. Geralt z Rivii jest moim gościem, panowie. Jego pobyt w mojej świątyni jest mi miły. Dlatego Geralt z Rivii pozostanie w mojej świątyni tak długo, jak zechce.
— Ostatnie życzenie, str. 74
- Czcigodna Nenneke, proszę o wybaczenie, ale książę Hereward, mój senior, nie życzy sobie i nie będzie tolerował w swych włościach wiedźmina Geralta z Rivii. Nieważnym jest, czy Geralt z Rivii poluje na potwory, czy też uważa się za osobę prywatną. Książę wie, że Geralt z Rivii osobą prywatną nie bywa. Wiedźmin przyciąga kłopoty jak magnes opiłki. Czarodzieje burzą się i piszą petycje, druidzi wręcz grożą...
— Ostatnie życzenie, str. 75
- Hereward? - Jaskier znał wszystkich królów, książąt, władyków i seniorów od Jarugi po Góry Smocze. - Gwiżdż na niego. Nie odważy się zadrzeć z Nenneke, z boginią Melitele. Lud puściłby mu kasztel z dymem.
— Ostatnie życzenie, str. 166
Ciekawostki
- Kapitanem straży Herewarda był krasnolud Dennis Cranmer. Sam krasnolud twierdził, że diuk dał mu prawo karania krzywoprzysięzców "na gardle".
- Postać diuka Herewarda nawiązuje prawdopodobnie do księcia Konrada I Mazowieckiego, który sprowadził do Polski Krzyżaków.