Część 1[]
| Dziennik złodzieja | |
|---|---|
 Przedmiot można przeczytać | |
| Opis | |
Rynsztunek/slot |
Przedmioty fabularne / Księgi |
Kategoria |
Zwykły przedmiot |
Typ |
Pozostałe |
Waga |
0.01 
|
Zadania[]
- Bardzo cenny róg
Dziennik[]
- Holger Czarna Ręka... Dobre sobie! Powinni na niego wołać Holger Pusty Łeb, Holger Dwie Lewe Ręce, albo najlepiej Holger Kretyn. Stchórzyliśmy? Co on ma we łbie zamiast mózgu, tran? Przecież na każdego z nas było dziesięciu wrogów! I do tego żeśmy stali po kolana w błocie, a oni napierali z góry! Rozumiem, że to honor umrzeć w walce – ale to wcale walka nie była, tylko rzeź! Wygnał nas, kaszalot opasły, syn syreny i trolla... No, tośmy się wynieśli, ale nie z pustymi rękoma. Skoro i tak nigdy nie używa rogu swego dziada żeby trąbić na odwrót, nawet, jak jego tarczownicy giną jak muchy, tośmy go zabrali.
Kjarre wziął róg ze sobą i pojechał na północ, w fjordy, gdzie czasem zawijają piraci i przemytnicy – mówi, że może go od nas odkupią... A wtedy Matthios nigdy go nie znajdzie. I dobrze – nie stanął w naszej obronie, jak Holger kazał nas wygnać, to niech sam się hańbą okryje.
Część 2[]
| Dziennik złodzieja | |
|---|---|
Przedmiot można przeczytać | |
| Opis | |
Rynsztunek/slot |
Przedmioty fabularne / Księgi |
Kategoria |
Zwykły przedmiot |
Typ |
Pozostałe |
Źródło |
Looted from a chest in a tent on the western peninsula of Ard Skellig. |
Cena bazowa |
24 
|
Waga |
0
|
This journal is found along with Róg Holgera Czarnej Ręki in a chest in a tent guarded by renegades on the western peninsula of Ard Skellig, about halfway between Arinbjorn and the Latarnia Eldberg.
Zadania[]
- Bardzo cenny róg
Dziennik[]
- Ja, Kjarre syn Knuta, po dwakroć okryłem się hańbą. Po raz pierwszy, gdy uciekłem z pola bitwy w strachu przed śmiercią. Tarcza, którą wyrzuciłem, spoczęła na dnie bagnisk i aż po Ragh nar Roog będzie świadectwem mojego tchórzostwa. Drugi raz, gdy za namową Orna Dwie Głowy pomogłem wykraść róg Holgera Czarnej Ręki. Orn myśli, że chcę sprzedać róg przemytnikom, ale tego nie zrobię. Jeśli mam żyć jako złodziej i rabuś, wolę nie żyć wcale.
Jedyne, co mogę zrobić, bo odzyskać honor, to zwrócić róg tam, gdzie jego miejsce, do rodowych włości. Matthios, któremu Holger powierzył odzyskanie rogu, ma rodzinę niedaleko tych klifów. Mam nadzieję, że przyjedzie tu wkrótce na święto równonocy. Wtedy mógłbym oddać mu skradziony róg i poprosić, żeby wstawił się za mną u jarla. Oby tak się stało.