Zapiski herszta piratów
Zapiski herszta piratów | |
---|---|
![]() Contain's useful information | |
Opis | |
Rynsztunek/slot |
Księgi |
Kategoria |
Zwykły przedmiot |
Typ |
Książka |
Źródło |
Corpse of the pirate leader of the pirates along the Wybrzeże wraków |
Cena bazowa |
1 |
Sprzedaż |
1 |
Waga |
0 |
Zadania
Dziennik
- Nie ma to jak wojna! Redańczycy żrą się z Nilfgaardczykami, a na nas nikt nie zwraca uwagi. Możemy rabować, łupić i mordować do znudzenia – co zresztą szybko nie nastąpi.
Zwykle nie przybijam do brzegu w zaludnionych miejscach, ale tym razem nie mieliśmy wyboru. Po ostatnim sztormie łódź zaczęła nabierać wody, trzeba było ją wyciągnąć na suchy ląd, naprawić. Wyszliśmy na plażę gotowi do walki, ale nikt nawet nie spróbował nas przegnać. Czasem nachodzą nas tu tylko chojraki od jakiegoś Barona, ale nie sprawiają większych kłopotów.
Jako, że nam się nie spieszy, zamiast łatać starą krypę postanowiłem zbudować nową łajbę. A co! Trzeba korzystać z tej zawieruchy, póki można. Ponoć gdzieś tu niedaleko jest warsztat szkutniczy – nada się w sam raz. A póki czekamy na nowy statek, wyślę ludzi, żeby się rozejrzeli za osławionym skarbem królowej Zuleyki. Jeśli zawiera chociaż dziesiątą część tego, co słyszałem, wszyscy będziemy bogaczami. No, w każdym razie ja.