Tir ná Béa Arainne - elfi cmentarz położony w jaskini pod Gorgoną. Znajdują się się w nim elfie posągi wykonane z amellskiego marmuru. Spośród nich wyróżnia się rzeźba Lary Dorren.
Dane z książek Sapkowskiego[]
Nie pierwszy raz widział elfie rzeźby i posągi, ale za każdym razem wrażenie było takie samo. Że zastygłe w pół ruchu, w pół drgania postaci elfów i elfek nie są dziełem dłuta rzeźbiarza, lecz efektem potężnego czaru, zdolnego zmienić żywą tkankę w biały marmur z Amell. Najbliższa statua przedstawiała elfkę siedzącą na podkurczonych nogach na bazaltowej płycie. Elfka odwracała głowę, jak gdyby zaalarmowana szmerem zbliżających się kroków. Była zupełnie naga. Biały i wygładzony do mlecznego blasku marmur sprawiał, że wręcz czuło się emanujące z posągu ciepło.
— Wieża Jaskółki, str. 239
— Wieża Jaskółki, str. 239
Stąpaj, proszę, ostrożnie. To jest w gruncie rzeczy cmentarz.
— Wieża Jaskółki, str. 240
— Wieża Jaskółki, str. 240
Tańczące po górskich kryształach refleksy światła wydobywały z mroku dalsze szczegóły - za aleją posągów widać było kolumnady, schody, amfiteatralne krużganki, arkady i perystyle. Wszystko z białego marmuru.
— Wieża Jaskółki, str. 240
— Wieża Jaskółki, str. 240
Nawet spośród innych niesamowicie wręcz realistycznych, uchwyconych w ruchu lub geście posągów wskazywany przez Avallac'ha wyróżniał się. Biała marmurowa elfka, półleżąca na płycie, sprawiła wrażenie, jak gdyby - przebudzona - miała za chwilę usiąść i wstać. Była obrócona twarzą ku pustemu miejscu u jej boku, a uniesiona dłoń zdawała się dotykać tam czegoś niewidzialnego. Na twarzy elfki malował się wyraz spokoju i szczęścia. Długo trwało, zanim Avallac'h przerwał ciszę.
— Wieża Jaskółki, str. 241